Forum BRYKIECIARKI Strona Główna BRYKIECIARKI
Maszyny i urządzenia do produkcji brykietów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

brykietowanie słomy w 2012 prawdziwie słomiany biznes
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BRYKIECIARKI Strona Główna -> Brykietowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
migotek1980




Dołączył: 09 Paź 2011
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Nie 15:22, 22 Sty 2012    Temat postu: brykietowanie słomy w 2012 prawdziwie słomiany biznes

jak w temacie brykietowanie w 2012 słomiany biznes chodzi mi o cenę i dostępność słomy na dzień dzisiejszy cena w zagłębiu słomianym na Mazurach od 300 do nawet 450zł /tona loco sprzedawca. Rokowania na żniwa 2012 też nie są najlepsze, duzi odbiorcy tacy jak drobiarze współpracujący z Indykpolem oraz bardzo silna gałąź gospodarki z branży pieczarkarskiej już bukują słomę ze żniw 2012 ceny w moim przypadku 300 zl netto z odbiorem z pola a jeszcze się nie targowałem , brykieciarze mający swój sprzęt do zbierania słomy też nie będą mieli łatwo, cenowa fama jaka poszła w świat nie nastraja rolników najlepiej moi strategiczni dostawcy słomy leżącej w pokosie jakby się zmówili 150 za hektar już zapłaciłem bo domyślam się co będzie się działo w same żniwa ważnym aspektem jest jeszcze chemia stosowana przez rolników na porost słomy w tym sezonie agronomicznym nie będzie się opłacało rolnikom stosować środka o nazwie modus zapobiegającego wylegom zbóż modus to jeszcze do niedawna był troszkę droższy od zwykłego antywylegacza z grupy cc ale nie skracał słomy tylko rażąco zgrubiał ją od środka przez co otwór w słomie był mniejszy przez co była lepsza przyswajalność chemii i nawozów poprzez większą powierzchnię chłonną modus rażąco podrożał i w tej sytuacji zostaje skracanie słomy cc ludzie nie z branży rolniczej przyzwyczajili się do nawet 3 ton słomy z hektara ale to dobrodziejstwo modusa przy cc jest jej o połowę mniej Sad niedawno byłem na sympozjum w Chemirolu temat słomy numerem jeden a więc rolnicy nie dajcie się zmanipulować nie sprzedawajcie słomy , słoma to skarb próchnica , nawozy organiczne nie wyjaławiajcie ziemi takie hasła nie nastrajają rolników najlepiej jestem rolnikiem i jest w tym trochę prawdy . ale nie wszystko piszę czarnym scenariuszem jest w tym i światełko w tunelu tak na prawdę nas brykieciaży powinna interesować tylko skrajna cena słomy bardzo droga czyli kupujemy ją na pokosie prasujemy i handlujemy heble do dołu ograniczyć dostawę prądu do 1kwh ze względu na abonament i maszyny odpoczną i nam przyda się urlop no i dla energetyki da to do myślenia nad cenami za brykiet przyda im się ten kubeł zimnej wody tak na prawdę to my brykieciaże przyczyniliśmy się do nakręcenia rynku słomianego jak zaczniemy ją sami sprzedawać to może odblokuje się dostępność i ceny słomy do 150-180 zł a przy obecnej cenie brykietu 445 zł netto na bramie w Ostrołęce a słyszałem plotkę o podwyżkach na początku drugiego kwartału miało by to sens, dodam że sprzedałem swoją słomę w pażdzierniku po 350 netto z odbiorem z placu 2700 ton i obecnie korzystam z dobrodziejstw urlopu Cool stąd nakłaniam brykieciarzy do uniwersalności, brykieciarstwo nie musi być kamieniem u nogi można to robić z głową w górze, no chyba że ktoś uprze się i postawi na wektora :lol:wektor nie fochaj się ale ludzie mają prawo mówić o tobie w taki sposób jaki sobie zasłużyłeś złamałeś wszelkie kanony współpracy, handlu, produkcji ,godności jest mi przykro że tak znana firma nie robi tego z charyzmą a tylko z chęci zysku.ten krach na rynku słomianym przyda sie i tobie masz czas na zastanowienie się i naprawę nie tylko jakości części zamiennych.... bardzo ważne nie dajmy się zastraszyć zasypaniem rynku peletem z Ukrainy lub czymś dziwnym z egzotycznych krajów cena euro i koszty przewalutowania złotego + transport = 0 dla importera

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kuciech




Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:31, 23 Sty 2012    Temat postu:

To na warmi-mazurach jest zagłębie słomiane? U was ze słoma zawsze krucho, za to macie sporo ugorów, które można obsiać energetycznymi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
migotek1980




Dołączył: 09 Paź 2011
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Wto 1:39, 24 Sty 2012    Temat postu:

kuciech chyba dawno niebyłeś na mazurach ? mazury , żuławy i wlkp to zagłębie słomy oraz totalny brak ugrów , najwyższa pora odwiedzić krainę tysiąca jezior

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kuciech




Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:20, 24 Sty 2012    Temat postu:

żuławy to nie mazury, że nie wspomnę o wlkp...
w wlkp jest zawsze drożej


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kuciech dnia Wto 8:21, 24 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
korsarz




Dołączył: 13 Lis 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kępno wielkopolska

PostWysłany: Wto 8:51, 24 Sty 2012    Temat postu:

300zł za słome ? u nas płacą po 80 za tone i sami sobie prasują ja sprzedałem za 150 zł ze stoga i nik więcej tu nieda a mieszkam na samym dole wielkopolski

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tartex




Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:43, 24 Sty 2012    Temat postu:

Migotek niestety ma racje. Słomę na mazowszu bez problemu można sprzedać po 300-350 netto za tonę.Również brykietuję jednak słomę zaprzestałem z powodu nieopłacalności. Przy tej cenie lepiej ją sprzedać. Dziś lepszy biznes jest na jej handlu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stratos




Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mława

PostWysłany: Wto 21:29, 24 Sty 2012    Temat postu:

Brawo @migotek.
Nic dodać i nic ująć z Twojej wypowiedzi.

Tak jak @tartex też brykietuje tyle że troche inaczej, gdyż zwyczajnie sprzedając swój słomiany wyrób do elektrowni bym był mocno w plecy.

Dziwi mnie również to że niektórzy więksi których akurat znam, na siłę mimo tej sytuacji rynkowej produkują na elektownię, twierdząc przy okazji jaki to wspaniały interes.

W rzeczywistości jadą na olbrzymim minusie z cichym westchnieniem że a nuż przy następnej partji może coś zostanie.
A tu buh bijaki, buh tuleja i tak w nieskończoność.
A jaka ta słoma mokra . . . . Sad
I tak dalej .

Prawdą też jest, że jest nieprawdą tabela z danymi technicznymi brykieciarki mechanicznej (jak kto woli korbowodowej).
Bo tak z ręką na sercu przeanalizowałem u znajomego częstotliwość napraw, ich czas, ewentualne poprawki i obsługę.
Statystycznie wyszło z moich obliczeń iż maszyny te produkują nie więcej jak 200kg/h.
Zwyczajnie resztę czasu kiedy mogły by pracować stoją poprostu rozdymane.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wektor




Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Śro 13:13, 25 Sty 2012    Temat postu:

migotek1980 napisał:
…no chyba że ktoś uprze się i postawi na wektora :lol:wektor nie fochaj się ale ludzie mają prawo mówić o tobie w taki sposób jaki sobie zasłużyłeś złamałeś wszelkie kanony współpracy, handlu, produkcji ,godności jest mi przykro że tak znana firma nie robi tego z charyzmą a tylko z chęci zysku….


Karolu G. z Agro-Dębian tylko się nie „fochaj” ludzie mają prawo wiedzieć kto rzuca te oszczerstwa na Wektora Very Happy . Może kogoś uda się przestrzec przed współpracą z Tobą.
Wszelkie kanony współpracy, …itd. to ty złamałeś, wiele rzeczy podczas naszej współpracy było Ci darowane i tego nie doceniasz.

Wracając do poważniejszych rzeczy.
W tym momencie jesteśmy na etapie, że elektrownie biorą wszystko jak popadnie, są regiony Polski gdzie słoma osiągnęła niesamowitą cenę, ale również są regiony gdzie ta cena jest niska. W rejonach gdzie cena słomy jest wysoka, teraz głównie zależy wszystko od elektrowni, czy podniesie cenę za GJ, aby opłacało się brykietować. Oczywiście jest jeszcze import, znam kilku brykieciarzy, którzy mają swoje linie na Białorusi, Ukrainie, a nawet Litwie i oni transportują surowiec do naszych elektrowni. Musimy się z tym liczyć, że jeżeli sami do nich nie dostarczamy, bo sprzedajemy na inne cele naszą słomę, to ktoś inny nas zastąpi, a czy trzeba się tego obawiać, czy nie to czas pokarze.

Stratos
stratos napisał:
Prawdą też jest, że jest nieprawdą tabela z danymi technicznymi brykieciarki mechanicznej (jak kto woli korbowodowej).

Wydaje mi się, że pisanie o „brykieciarce mechanicznej – jak, kto woli korbowodowej”
jest nie do końca prawdziwe, bo nieprawdą jest, że są tylko mechaniczne – korbowodowe (Wamag, strvis), ale istnieją jeszcze mechaniczne – mimośrodowe (Wektor) (wydaje mi się, że tu również jest Warfama) i wiadomą rzeczą jest (dla znawców tematu) jak każda z nich wygląda – cała kompletna linia – i gdzie są problemy dla zwykłego użytkownika podczas serwisu (wystarczy popatrzeć na foldery i zdjęcia gotowych linii)

Więc proszę, żebyś ponownie nie wrzucał do jednego wora wszystkie mechaniczne maszyny,
a jeżeli opisujesz problem kolegi to napisz wprost jaką ma maszynę.

Wiesz moi klienci twierdzą, że maszyny hydrauliczne są beznadziejne w porównaniu z maszyną mechaniczną. Wydaje mi się, że taki ogólny osąd jest niesprawiedliwy.

Mariusz M. z Wektora


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maniek3K




Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 15:06, 25 Sty 2012    Temat postu:

"Wiesz moi klienci twierdzą, że maszyny hydrauliczne są beznadziejne w porównaniu z maszyną mechaniczną. Wydaje mi się, że taki ogólny osąd jest niesprawiedliwy. "
Kolego Mariuszu M. z Wektora - zgadzam się że niema nic gorszego niż uogólnienia, natomiast apropo twojego stwierdzenia to mam pytanie - ilu znasz "brykieciarzy" którzy zrezygnowali z profesjonalnie zrobionej i wysokowydajnej maszyny hydraulicznej i zakupili również profesjonalną i wysokowydajną maszynę "mechaniczną"?
A co do korbowodowych to pamiętał bym jeszcze o Panku Janku P. z Olesna by widziałem jego sprzęt w akcji na Ukrainie i miał bardzo pochlebne opinie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stratos




Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mława

PostWysłany: Śro 15:50, 25 Sty 2012    Temat postu:

Drogi @wektorku zaczynasz mieszać.
A ja mówie o konkretach.

Przychodzi pracownik do obsługi brykieciarek i pracuje przez miesiąc.
Ma na głowie dwie brykieciarki.

Po miesiącu stukneło mu 25 dni roboczych, czyli 200 godzin pracy.
Z czego 7 godzin dziennie należy uznać za produkcyjne, czyli nasze maszyny powinny przestukać produkując brykiet całe 175 godzin.

Dwie maszyny razy 175 godzin = 350 godzin.
I teraz nasze 350 godzin razy deklarowana wydajnośc w wysokości np. 400kg/h = 140 ton.

Może koledzy z forum się pochwalą wydajnościami swoich maszyn, ale przeliczonymi na czas im poświecony.Smiało nie wstydźcie się . Very Happy

Ja mówie otwarcie.
Moja hydrauliczna maszyna stuka 7,5 godziny dziennie i robi przy tym jakieś 210kg/h do 220kg/h - gdzie producent deklaruje wydajność 200kg/h.
Po miej więcej 140 tonach trzeba jej zmienić tuleję i zajmuje to 2 godziny.
Doliczmy jeszcze 6 godzin na te 140 ton, na inne zdażenia losowe.

To nie dane producenta maszyny, tylko dane producenta brykietu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wektor




Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Śro 16:09, 25 Sty 2012    Temat postu:

Maniek3K napisał:
ilu znasz "brykieciarzy" którzy zrezygnowali z profesjonalnie zrobionej i wysokowydajnej maszyny hydraulicznej i zakupili również profesjonalną i wysokowydajną maszynę "mechaniczną"?

Nie znam (ale chodziło mi o pewną zasadę), dlatego że to porównanie również może być lub jest ogólnikowe maszyna maszynie nie jest równa. Zbyt dużo jest zmiennych, który mają wpływ na zdanie „Kowalskiego”. Moje porównania są tylko na bazie stwierdzeń moich klientów, którzy mieli różne maszyny mechaniczne, ślimakowe i hydrauliczne, polskie i zagraniczne.
Więc jeżeli piszemy o jakimś problemie u „kumpla” to nie piszmy ogólnie, tylko konkretnie lub wcale nie piszmy, takie jest moje zdanie niezmienne od kilku lat, ale to zrozumie, chyba tylko producent urządzeń – nieważne czy brykieciarek, młynów, pługów odśnieżnych, obrabiarek skrawających, urządzeń rolniczych, …


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wektor




Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Śro 16:20, 25 Sty 2012    Temat postu:

stratos napisał:
Drogi @wektorku zaczynasz mieszać.
A ja mówie o konkretach.

Nie mieszam tylko złapałem Cię za język Rolling Eyes u siebie piszesz o konkretach, a o koledze napisałeś streszczenie Wink

np. chciałbyś ,abym na forum napisał, że suszarnie nie nadają się do suszenia słomy, wiem bo u kolegi nie działa.
Nie przeszłoby mi to przez klawiaturę, bo wiem że Twoja działa to znaczy z naszej korespondencji i kilku klientów którzy widzieli u Ciebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maniek3K




Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 16:36, 25 Sty 2012    Temat postu:

i tu cię wektor popieram w 200% Exclamation

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stratos




Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mława

PostWysłany: Śro 17:51, 25 Sty 2012    Temat postu:

wektor napisał:
u siebie piszesz o konkretach, a o koledze napisałeś streszczenie Wink


I słusznie.
Jeśli będzie chciał to niech się sam wypowie i przytoczy konkretne dane, tak jak ja to uczyniłem opisując swoją maszyne.

Zapraszam też innych zajmujących się brykietowaniem aby wypowiedzieli się w sprawie swojego rocznego przerobu i ilości roboczogodzin jakie wypłacili pracownikom.(proszę uwzgledniać również własny wkład czasu)
A statystyka prawdę sama nam powie.

A co do suszarni.
Mi również by nie przeszło przez klawiature podanie w jej danych technicznych parametrów których nie może osiągnąć, lub osiąga tylko chwilowo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wektor




Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Czw 14:16, 26 Sty 2012    Temat postu:

stratos napisał:
A co do suszarni.
Mi również by nie przeszło przez klawiature podanie w jej danych technicznych parametrów których nie może osiągnąć, lub osiąga tylko chwilowo.


Nie jestem taki pewien, czy jako producent suszarni nie miałbyś problemów z opisaniem swoich parametrów w tabelce. Przy uwzględnieniu wszystkich znaków na niebie i ziemi nie jesteś wstanie przewidzieć, czy wszyscy będą się do Twoich DTR-kowych zaleceń stosować.
Tak jak pisałeś w naszej korespondencji (mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko) podajesz wilgotność na wejściu 35% na wyjściu 6% (nawiasem mówiąc bardzo dobre wysuszenie) + odpowiednia długość sieczki, ale wystarczy, że ktoś zwiększy sito lub suszarnia dostanie 50% wilgotności i ślimak może się zatrzymać i co – do dupy suszarnia – tak najprościej powiedzieć – NIE, trzeba mieć świadomość, że każda maszyna robi w jakimś przedziale i wystarczy nagiąć tą tabelkową zależność i można się wyłożyć, chyba że w tabeli jest idealny przedział od producenta brykieciarki, młyna, czy suszarni „do ….” Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BRYKIECIARKI Strona Główna -> Brykietowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin