BRYKIECIARKI

johny916

witam!
mam pytanie do wszystkich kolegów zajmujących sie pelletowaniem trocin:)
jestem w trakcie kompletowania małej lini do pelletowania trocin i mam też dostęp do tego surowca w miare przystępnych jak mi sie wydaje cenach (20pln) tylko jest problem bo trocina jest zanieczyszczona kawałkami zrzyn które jak myśle mogłyby zrobiś krzywde maszynom przez które bedą przechodzić...
jak Wy sobie radzicie z problemem tego typu?
nie wiem czy to odsiewać czy potraktować wszystko młynem?
a może jakieś inne pomysły?
można wyżyć z produkcji peletu na poziomie około 100 ton miesięcznie?
z góry dziekuje za zainteresowanie i ewentualną pomoc:)
pozdrawiam!

pbrachuu

to zależy na jakim standardzie chcesz żyć Wink

hehe....

ale tak na poważnie to myslę, że tak

Jeśli uda Cie się ten pelet rozprowadzić po klientach indywidualnych lub wyeksportować to na każdej tonie zarobisz kilkadziesiąt złotych.

powiedzmy, że około 50 zł... więc za 5000 tysięcy da się chyba godnie żyć....

No ale to wszystko kwestia względna.

johny916

dzieki kolego #pbrachuu# za szybką kalkulacje:)
ja narazie nie myśle o zarabianiu jakichś kokosów według mnie na początek byłoby dobrze żebym znajdował sie nad przysłowiową "kreską"...
myśle że zbyt by był w mojej okolicy bo konkurencja praktycznie zerowa pomijajac jedno czy dwa miejsca w których mozna kupić produkt barlinka w cenie 800pln za tone:)
czy może ktoś z Was mógłby sie podzielić kosztami jakie ponosicie w związku z produkcją? znaczy sie prąd, surowiec (ile płacicie za trociny), strasznie ciekawi mnie koszt suszenia:),pracownicy; ile kosztuje wyprodukowanie tony gotowego produktu?
jaka cene moge osiągnąć przy sprzedaży detalicznej i hurtowej?
bardzo by mi pomogły sugestje kolegów zaprawionych w boju:)

i jeszcze raz chciałbym wrócić do pytania o kawałki zrzyn w trocinach które mam... jeśli ktoś pracuje na materiale tego typu i uporał sie z tym problemem i byłby na tyle uprzejmy by podzielić sie spostrzeżeniami
byłbym bardzo wdzięczny...
pozdrawiam!

stratos

Najprosciej jest odsiewać, a tym co odpadnie opalac suszarnie
Mysle że wizyta na żwirowni powinna rozjaśnić nieco temat

Maciek KTM

Jak masz trocine ruznej frakcji to przepuść fszystko przez rozdrabniacz bijakowy z sitem fi:7 lub fi:6.
[/img]

johny916

#Maciek KTM# nie chodzi o to ze trocina jest różnej frakcji tylko o to że w trocinie jest dużo zanieczyszczen w postaci zrzyn jakichś małych klocków i temu podobnych... wiec zastosowanie młyna według mnie troszke mija sie z celem bo tej trociny już bardziej nie trzeba rozdrabniać a gonić cały materiał przez młyn po to tylko żeby pozbyć sie jakiejs tam ilości "zanieczyszczeń" mija sie z celem chyba bo taki młyn przecież papa prąd Smile

rozwiązanie zaproponowane przez kolege #stratos# wydaje sie dużo lepsze prostsze no i o wiele tańsze zarówno przy twożeniu lini jak i przy puźniejszej eksploatacji:)
#Maciek KTM# z tego co czytam forum to Ty zajmujesz sie trociną jako jeden z niewielu na tym forum i w związku z tym że ja dopiero planuje rozpoczęcie produkcji właśnie z trocin chciałbym Cie zapytać o kilka bardzo istotnych żeczy:)
czy stosujesz jakieś lepiszcza typu otręby makuch lub inne ustrojstwo?
ile mniej wiecej kosztują Cie troty za m3?
jaką cene można osiągnąć za tone produktu?
wiem że to dosyć delikatny temat wiec jak nie chcesz na ogulnym forum podać wartości to może chociaż na PW:)

koledzy wielkie dzieki za wszystkie wasze dotychczasowe i ewentualne przyszłe podpowiedzi i sugestje bo dzięki nim dużo łatwiej bedzie mi zrobić jako taką kalkulacje bo to według mnie jest podstawa żerby puźniej nie obudzić sie z przysłowiową ręką w nocniku:)

i z innej beczki Maciek ten drugi człon w Twoim nicku to od czego pochodzi? od kotła, rowera a może od moto? Smile

pozdrawiam!

AGALFUR

Witam panowie.Sprawa trocin.Fajnie pachna ale pelletuja sie pki co u mnei tragicznie.Dzis siedzialem trzy godziny zeby cos uskubac z worka trocin.Tragedia.siank o i sloma leca jak marzenie.Nawet do 100kg na godzine.Mam sprzeta kl-200 i niestety trociny to narazie poza moim zasiegiem.Do slomy i siana dodawalem zawsze troszke wpana i lecialo az milo.Przy torcinach wymieklem.Po godzinei stania przy maszynerii i zerowym urobku postanowilem kombinowac.Wapno zawiodlo.Dalo odwrotny efekt.Pellet sie rozsypywal.Za szybkie podawanie surowca nic nie wychodzi.Za wolne strata czasu pellet jakis tam wyszedl.Wykombinowalem tak.Na 15kg trociny z sosny dalem 2kg gotowego pelletu z siana-slomy plus 2-3kg sieczki z siana slomy.Ruszylo i poszedl fajny pellet.Po okolo trzech godiznach doszlem do wnioskui ze do trociny trzeba cos innego stosowac niz wapno.Pytanie co??Macie jakies sugestie??Proporcje??Dodatek???

pbrachuu

moim zdaniem trociny były za suche. ja też kiedyś laborowałem z trociną i sucha sosnowa nie chciała iść. wszystko się sypało. a jak dodałem trochę wody zaczęło iść lepiej. ale najlepiej szło jak dodawałem sieczkę słomy. mieszanka słoma-trociny sosnowe peletuje się bardzo ładnie. pelet szklisty pachnący drewnem:) Smile

AGALFUR

Dzieki za odpis.U mnie raczej odpada ze byla ta trocina za sucha.Zakombinowalm sobie worek trocin wprost spod traka z kloca ktory dopiero co zostal sciety.Wiec raczej byla mokra.Msle ze druga twoja podpowiedz odnosnie slomy jest trafniejsza.Pytanie tylko ile tego stosowac.W jakiej proporcji??

j23janusz

jeśli trocina była mokra to jak puścisz to drugi raz pelet powinien być fajny a jak mało to jeszcze raz i wilgoć musi odparować

AGALFUR

I to na kl-200 ci wyszlo???Z mokrej??A dodawales czegos???Kurde jak to mozliwe ze trocina spod traka doslownie z przed chwilka pocietego bala jeszcze byla za sucha.Jak mokra ona musi byc??

j23janusz

ja pracuje na SJ-25
czasem wapna dodaje i pomaga a trocina lepiej jak jest sucha tylko do suchej trociny nie dodawaj wapna bo matryca może się zapiec i maszyna ma ciężko

stratos

Wszyskie Wasze problemy z granulowaniem sprowadzają się jak zwykle do jednej prostej odpowiedzi
Brak możliwosci zluzowania otworu w matrycy jak to ma miejsce w brykieciarkach hydraulicznych

Wniosek
Aby granulować bezproblemowo potrzebny jest surowiec o stałych parametrach (jako i stała jest średnica dziur w matrycy)
Wilgotność
Frakcja
Temperatura
Rodzaj surowca

Mysle że tolerancja wartości powyższych parametrów może wynosić max +,- 0,5%

Granulator jako maszyna jest dość starym wynalazkiem, a jego pierwotnym przeznaczeniem była oglomeracja pasz (bo się kuży, zawiesza się w karmikach i tak dalej)
Jednak dla tego rodzaju surowca granulowanie nie nastręcza wielu problemów (większość parametrów jest stała, a sam surowiec bardzo łatwo podlega łączeniu się w granule)

Do prawdy nie wiem kto wymyślił aby zastosować tą maszyne do granulowania słomy czy trocin, ale na pewno nie miał on pojecia z jakimi problemami się to wiąże, a czego Wasze posty na forum są oczywistym odzwierciedleniem

j23janusz

Tak oczywiście to wszystko prawda ale gdyby wszystko w linii było dograne co wiąże się z kosztami nasze problemy były by dużo mniejsze