BRYKIECIARKI

rumi · Wysłany: Czw 22:43, 20 Mar 2008 Temat postu: tanie pelleciarki z chin

Na allegro pojawiły sie pelleciarki z Chin czy ktos miałdo czynienia z tym sprzetem do czego sie nadaje ; jak wyglada sprawa produkcji pelletu ze słomy ??

gregory

No własnie ma ktoś już te maszyny z chin. Jak się one sprawują. Może ktoś się pochwali i coś napisze na temat pracy tych maszyn.

loginal

Urządzenia z Chin są bardzo proste i tanie. Warto zrobić jedną małą, drobna przeróbka nowej maszyny za ok. 10 zł. Dzięki temu jest to bardzo niezawodny sprzęt do małej produkcji na własne potrzeby lub własne + kilku sąsiadów we wsi. Można na nich robić ze słomy, siana, trocin i wszelkich mieszanek. Wielkiej produkcji się na tym nie zrobi, ale jak się ma własny surowiec to warto. Artur tel. 510659466 [link widoczny dla zalogowanych]

Ptasiek

Najsłabszym punktem tych peleciarek jest fatalne sprzęgło, fatalna jakość ogólna wykonania: (w mojej krzywo im się pospawała rama więc aby zgrać wysokości silnika i reduktora pod śruby mocujace popodkładali dodatkowe podkładki tak by nie było widać).

Sama maszyna: System soft kompletnie nie nadaje się przy instalacji nieprzemysłowej 11kW. Esy wywalały i nie dało się jej w ogóle włączyć. Dopiero założenie zwykłego polskiego przełącznika gwiazda trójkat rozwiązała sprawę.

Wszystkim kupujacym radzę aby od razu po zakupie udali się do najbliższej "agromy" i zakupili podkładki dystansowe do skrzyni biegów do Zetora fi40 i zastąpili nimi oryginalną blachę udajacą podkładkę mocujacą matrycę. Podobnie do luftu jest zabezpieczenie śruby mocującej matrycę.

Dochodzimy do drugiego poważnego mankamentu chińszczyzny: luzowania matrycy. Klekocząca się na wałku głównym matryca uniemożliwia peletowanie.

Wałek z rolkami: złamał się po niecałych dziesięciu tonach pracy. Ewidentny błąd konstrukcyjny. Wałek pękł pomiędzy łożyskami z jednej strony dokładnie na otworze smarującym.

Kosz zasypowy: drugi błąd konstrukcyjny. Praktycznie nie nadaje się do użytku do niczego oprócz granulowania ciężkich ośrodków np. zbóż. Natychmiast się wszystko w nim podwiesza po wsypaniu nieco wiekszej ilości. To że działa jak tuba rezonansowa to szczegół. Dopiero własna konstrukcja wpasowana w środek bębna rozwiązała sprawę.

Bzdurą jest pisana w reklamach moc zużywana. Silnik na pusto po odpięciu peleciarki sam z siebie bieże 9 amperów w trójkąt. Przy pracy znamionowe 15 amperów nie schodzi. To oznacza, że silnik pracuje non stop na 100-110% mocy i wpierdziela najmniej 7 kilowatów. A jak chodzi na pusto to i tak żre cztery. Trzeba bardzo uważać aby go niepotrzebnie nie przegrzać.

Tyle moich uwag odnośnie tzw dwusetki made in china

wiesiek5522

Nie polecam peleciarki od pana z pucka poniewaz to co mówi a jak jest faktycznie to jedna wielka brednia po pierwsze to są granulatory do robienia paszy a nie peletu kontakt ze sprzedawca też jest kiepski już po kupnie co prawda sprzedawca posiada dużą wiedzę lecz tylko teoretyczną jak jest w książce lecz nic zwiazanego z praktyka ciężko jest również z gwarancją na jakie kolwiek części. po zakupie peleciarki z silnikiem 30 kw miała ona robi niby 300kg/h co jest ciężkie wręcz nie możliwe w realizacji a ponadto po zrobieniu ok 5 ton peletu posypały się główne łożyska lecz sprzedawca co jedynie powiedział ze można sobe kupi samemu bo są to standardowe lożyska i tak to jest w tych maszynach ze sie psują gdzie niby koszt łozyska to 60 zł niby nie wiele a naprawde koszt jednego to ponad 200 zł. kto pokryje koszt co jedynie my sami jeżeli chcemy sie dalej bawi w peletowanie. więc jezeli już chcecie kupic peleciarkę to nie z pucka

wiesiek5522

loginal
tak zwane peleciarki z chin to jeden wielki szajs ponieważ te sprzedawane przez ciebie to są granulatory do robienia paszy a nie pelety wytrzymałośc kiepska szybkie zużywanie strasznie mała moc przerobowa posiadam jedno takie urządzenie od pana z pucka (loginal) z silnikiem 30 kw moc przerobowa 300kg/h a to jeden wielki szajs i sciema max 200kg/h i to z trudem do osiągnięcia do tego kiepska wytrzymałośc maszyny po zrobieniu ok 5000kg rozsypały sie łożyska a sprzedawca mówi że są standardowe wiec proszę sobie kupi samemu koszt jednego z nich to ponad 200zł. Faktycznie wiedza pana z pucka jest duża lecz szkoda że tylko książkowa a nic z praktyki nie wie nie polecam tych maszyn jak już ktoś chce zacząc zabawę z peletem to niech dokładnie zobaczy jak wygląda prawdziwa peleciarka i jaki jest jej koszt a nie słuchac handlarza co chce sprzedac coś innego pod nazwą peleciarka[/b]

pelet476

Może poda Pan jakieś konkretne modele pelleciarek , które warte są swojej ceny;)

dddddd

mam peleciarke 22 KW chińską, kupiona przez allegro. Nie będę sypał nazwy firm polskiego dystrybutora ale podpowiem, że sprzedaje je w kolorze żółtym. rzekomo robi 300-400 kg/h.

Ludzie nie kupujcie chińskich peleciarek. przecież to sie nie nadaje do robienia peletu.
peleciarke posiadam 2 miesiące. jeden dzień popracuje i awaria, jeden dzień i awaria ... po pierwszym dniu pracy rozleciał się żeliwny korpus. Elementy maszyny wogóle niespasowane. Wszystko wykonane w sposób aby po tygodniu się popsuło. rolki nierówno scieraja matrycę, matryca ociera się o korpus - aż się zrobiła fioletowa od temperatury, łożyska z rolkami przesówają się na wałku - powoduje to szybsze i nierówne zużycie matrycy, łożysk nie da się nasmarować, bo jak się przesuną to zatykają kanaliki. do maszyny byle co wpadnie i zaraz wygina się wałek. Peleciarka wróciła na serwis bo po miesiącu rozpadły się łożyska na głównym wale. Powiedzieli że łożyska nie były smarowane. Dodatkowo policzyli za wymiane oleju bo był zgęstniały. Prawda jest taka, że łożyska były smarowane a tawot zamiast smarować łożyska to trafiał do miski olejowej. Dodatkowo stwierdzili, że matryca i rolki są zniszczone - też chcieli za to policzyć (2tys zł)

i to wszystko po ukręceniu 20 ton peletu.

Na wszystko mają wymówke w serwisie:
- łozyska nie były smarowane
- rolki były za mocno dociskane
- maszyna była źle eksploatowana

wypisałem 2 strony A4 wad reklamując produkt i sprawa pewnie zakończy się w sondzie.

Zatherys

Skoro wiedziałeś że chińska to czemu kupiłeś? Małe szanse że uda ci się odzyskać pieniądze. Najlepiej zmienić komponenty na solidniejsze. Dziwne jest to że w ogóle pelet ci wyszedł.