BRYKIECIARKI

miedzmin

Właśnie wróciłem z przedsiębiorstwa energetyki cieplnej .Jak na razie nie mają tam żadnego doświadczenia ze współspalania biomasy. Sad

Ale Pani za biurka powiedziała ze temat jest otwarty. Powiedziała również ze najpierw trzeba przeprowadzić testy na emisje zanieczyszczeń itp, itd (certyfikat) . Nie wiem czy aby do końca rozmawiałem z kompetentną osobą. a jak to u Was wygląda? Czy ciepłownie również są zobowiązani to od nas odkupić czy tylko elektrociepłownie i elektrownie (-->kary) ? Rolling Eyes

hanaoka

Chętni do sprawdzenia?

[link widoczny dla zalogowanych]

jan222 · Gość

kuba

Dzwoniłem jakiś czas temu do nich, nie mieli brykietu ze słomy, bo jak to powiedziała jakaś pani,wszystko sprzedali. Cene 320zł. za tone, tak mnie poinformowano.

gumiś · Gość

na razie nie mają zielonego pojęcia z czym to się je,dopiero jak zacznąpłacić kary za ekologie to będą sie krecic za tym i rynek zbytu bedzie otwarty

kuba

W moim mieście funkcjonują bardzo duze zakłady produkujące sode. Wypalają na dobę 1400 ton węgla. Mają urządzenia oczyszczające pyły. Prowadzą handel emisjami. Z tego co wiem 3 czy 4 % niezbędnej im energii elektrycznej to energia zielona, którą muszą pobierać. Jest ona drozsza,ale obowiązkowa. Nie wiem skąd ona jest pozyskiwana. Rozmawiałem na temat możliwości współspalania wegla z biopaliwem. Omówiono mi etapy i metode spalana węgla, to stwierdziłem, ze układ wtryskowy Common Rail w silnikach diesla jest mniej skomplikowany. Fabryka posiada certyfikat ISO 14001 (Certyfikacja Systemów Zarządzania Środowiskiem).

ekotrade

Witam. Aby nie było minorowo czy wręcz tragicznie - energetyka przemysłowa i zawodowa ma obowiązek wykorzystywania OZE (odnawialnych źródeł energii) w rosnącym corocznie %. Są do tego właściwe rozporządzenia, których przestrzegania pilnuje Urząd Regulacji Energetyki - URE (kary tak dla przedsiębiorstwa jak i zarządu). Tyczy to głównie elektrociepłowni i to one starają się o wyższe taryfy (GJ z biomasy jest na razie 1,5 - 2,5 razy droższy od węglowego, ale do przyjęcia i przez energetyków i URE) dokumentując wcześniejsze opomiarowane współspalanie miału węglowego i np. zrębków. Ci, często wielcy spalacze potrzebuja w skali roku tysiące ton biomasy (kilka % od np. milona ton węgla i to w proporcjach energetycznych), ale jak już gdzieś pisałem - ich, jeśli chodzi o spalanie słomy, na razie "straszy" korozja chlorowa. Na płd. Polski współspalane są trociny, zrębki, mączka kostna (to też biomasa), a przymiarki są do brykietu ale trocinowego. Na razie cena za 1 biomasowy GJ to ok. 15-16 zł. Czyli nie jest tak tragicznie jesli chodzi o systemowych odbiorców.
Wydaje mi się, że warto w kierunku biomasowym podejmować działania. Niestety energetyka to oprócz solidności i dobrych gwarancji płatności, to także spora bezwładność - zwłaszcza tych dużych. Sądzę, że warto by też rozglądnąć się bliżej - wokół siebie (we wsi, gminie). Może zastąpienie (jeszcze) istniejących małych kotłowni węglowych kotłami opalanymi brykietem ze słomy plus spalacze indywidualni to wystarczający rynek dla brykieciarni na jedną, kilka wsi. A surowiec i produkt bez większych kosztów, też transportowych.

Gość

Panowie oferty jakie mam od przyszłych odbiorców na brykiet mnie przerażają!!! A mianowicie proponują mi ceny max 180zł a nawet 150zł!!! Ludzie za taką cenę niektórzy nie chcą sprzedać nawet słomy!!! A gdzie tu spłacać kredyty!!! Dziękuję takim cwaniaczkom i niech sobie sami wyprodukują brykiety w takiej cenie. Apeluje do wszystkich by się nie wyłamywać i sprzedawać brykiety bez pośredników lub w wyższych cenach gwarantujących spłaty zadłużenia i zysk. Nie karzdy producent brykietu posiada gospodarstwo o powierzchni gruntów minimum 1000ha! Z takiej powierzchni można sobie pozwolić na takie ceny brykietu!

pozdrawiam wszystkich zainteresowanych tematem brykietu

dcio

Witam

Proponowalbym sprzedawac dobrej jakosci brykiety kominkowe moze za moim posrednictwem
W Warszawie 10 kg brykietu kominkowego kosztuje 10 zł.

Mysle ze , po wsparciu pewnym moglbym byc lokalnym dilerem na Warszawe i okolice.

Mysle ze za 50 gr od kilograma z dostawa na miejsce (bo ja wiem mysle ze jedno zamowienie to ze 100-200 kg, interes bylby oplacalny , w sobote moglbym obskoczyc z 10-20 klijentopw.

gość · Gość

Witam
Panowie popytałom w okolicy i realna cena za jaką można by sprzedawać brykiet ze słomy to ok 150zł za tonę, nikt nie chce dać więcej bo węgiel kosztuje ok 320zł/t a miał 240zł/t i nikogo z sąsiadów i okolicy nie interesuje że to ekologiczne , dla nich ważna jest cena także i warosć opałowa, chyba więc ze sprzedaży na lokolnym ryneku chyba nie będzie wielkiego interesu chyba że na świadczeniu usług ale w to też wątpie

ekotrade

Z ostatnich dwóch wypowiedzi można wyciągnąć wniosek, że średnia cena 1 tony brykietu wynosi ok. 575 zł (w Warszawie 10 zł za 10 kg czyli 1000 za tonę a u Gościa 150 zł/t). I to i to i to chyba nie za bardzo do przyjęcia, a dokładniej, tak jak wszyscy nie lubimy "po ile to ? - to zależy...". Niestety tak jest i tak zostanie, aż do ustalenia w miarę stabilnych cen rynkowych (vide: cena brykietu trocinowego, choć i tu trociniarze dają popalić). Poza tym netto/brutto, z transportem/bez, 100kg/100ton, o wartości opałowej x/y, pakowane/luzem itd.

Andrzej · Gość

Witam
Jestem zainteresowany całosamochodowymi-(24 T) zakupami brykietu ze słomy. Cena loco producent 220zł/T +VAT. W razie zaintresowania proszę o kontakt pod numerem tel. 504 229 631 lub email : [link widoczny dla zalogowanych].
Pozdrawiam

dcio

No i zaczynają się kształtować ceny od ok 220 zł = WAT (22%) po 500 zł (bez WAT).
ale z dowozem w okolice Warszawy lub do negocjacji.

stratos · Wysłany: Nie 14:01, 04 Mar 2007 Temat postu:

stubborn

Witam.
Przepraszam wszystkich jesli coś źle napiszę ale to mój pierwszy post.

Mam dostep do 300ha jak nie wiekszej ilości pol z których moge zbierac słomy bez koniecznosci placenia za nia.
zastanawiam sie czy w obecnych czasach gdy ceny wegla rosna jest sens kupic cale zaplecze i zajac sie powaznie czymś czym wielu z was zajmuje sie od dawna?
pozdrawiam