BRYKIECIARKI

skokoo · Wysłany: Śro 15:28, 02 Mar 2011 Temat postu: Jaka to maszyna !!

Witam poszukuję maszyny a dokładnie nazwy jakiejś potocznej do obróbki drzewa dokładnie chodzi mi o to aby ze:
Ściętego drzewa lub krzaków uzyskać TROCINY lub Wiór

posiadam rębak własnej roboty ale to nie to czego teraz aktualnie potrzebuję z rębaka nie otrzymam TROCIN tylko kawałek
Jeśli możecie pomóżcie:)

dawidg2 · Wysłany: Śro 16:15, 02 Mar 2011 Temat postu:

Tak od razu się nieda, z rębaka wpuść przez młyn jeszcze z drobnym oczkiem to wyjdą trociny. Chociaż jakby założył małe oczka w rębaku to by leciały trociny? ale kosztem jakiej energi?

http://www.youtube.com/watch?v=joeWlAsDF8M&feature=related

skokoo · Wysłany: Śro 17:26, 02 Mar 2011 Temat postu:

Mam ból dla tego że posiadam dużo drzewa do wycięcia jak i dużo lasów do czyszczenia i muszę towar zabrać nie mam co zrobić a wiem że ludzie biorą właśnie na brykiet i muszę znaleźć taka maszynę gdzie będę mógł tak właśnie zmielić aby nadawało się do brykieciarki zdaję sobie sprawę że musi być wysuszona lecz bez maszyny nie mam zamiaru modzić suszarni

może jakiś własny wynalazek. Podobno dobra jest niszczarka Młyn Frezowy MF -1,5 rozdrabniacz do wszystkiego ale nie mam o nim pojęcia czy da rade wrzucić np. Kłódkę gałęzie w całości.

dawidg2 · Wysłany: Śro 18:40, 02 Mar 2011 Temat postu:

Ja mam tartak ale wszystko osobno sprzedaje tzn trociny i zrzyny nic nie rąbie w rębaku. choć by to najlepiej było bo tak wiara chodzi i bierze zrzyny na opał.

ptaszysko · Wysłany: Pią 14:17, 04 Mar 2011 Temat postu:

nie wiem jak duża ma to być maszyna ale moze na tej stronie coś znajdziesz
[link widoczny dla zalogowanych]

darek4168 · Wysłany: Sob 19:33, 05 Mar 2011 Temat postu:

Ja to bym powiedział tak , gałęzie do 40mm na rębak , grubsze pociąć na pile , jako drewno kominkowe , nie na sensu tego szatkować na trociny.

Jurek W.

Gałęzie możesz zmielić na młynie bijakowym, wcześniej się w to bawiłem. Kupujesz zwykłego młyna chinczyka nawet takiego z serii CF420 one mają 11kw silniki kupisz nawet za 3-4 tysiące. Nowy kosztuje okolo 7 tys netto wywalasz ten dziwny chinski wentylator i odcinasz dno. Dmuchawa mokrego materiału nie podbierze i nie przetransportuje ale zrębki drzewne zmieli ci na trocinę na sitku fi6 z wydajnością ponad 300kg/h, mówimy o zrębce oczywiście nie o gałęziach, czyli z rębaka wrzucasz do młyna.
Bez obawy chinczyk wydoli, wymienisz tylko na dobre łożyska wysokoobrotowe i jazda!.