BRYKIECIARKI

Zygmunt

Do Stratosa czyli twoja suszarnia jest dobra (twoje cudo)czytalem opis i dane techniczne wyglada ok jaka twoja opinia uzytkujesz masz doswiadczenie podziel sie z kolegami mniej wtajemniczonymi Smile

Przy okazji podobaja mi sie twoje posty te kture piszesz o winie prawie jak Kochanowski pozdrawiam Very Happy

Zygmunt

Przeczytalem twoje posty na temat suszarni chyba wszystkie znalazlem ale sa troszeczke przykuzone z 2006 pewnie co nieco sie zmienilo mam taka nadzieje dziukuje za kazda pomoc Smile

stratos

patrząc z boku :

wady
- wysoka cena, porównywalna z cenami suszarni bembnowych
- rozmiary - można oczywiście robic krótsze kanały suszące (zamiast 12m np. 6m) ale optymalne pomieszczenie powinno miec przynajmiej 16m długości
- duży wpływ ciężaru usypowego surowca na wydajność (pocięta słoma zachowuje sie jak styropian {izolacja cieplna} i przegrzanie jej wymaga czasu, zaś np. suszenie ziarna zbóż {znacznie lepszy przewodnik ciepła} zwieksza kilkukrotnie wydajność suszarni)

zalety:
- bezosługowość - raz zadane parametry nie muszą być nawet kontrolowane
jedyną czynnością związano z obsługo jest nasypanie paliwa w kosz zasypowy kotła (raz na 8 godzin)
- bezawaryjność - z uwagi na prostote konstrukcji i minimalne obciążenia mechaniczne nie udało mi sie jeszcze nic popsuć
wróć Embarassed

nawaliło raz zabezpieczenie silnika motoreduktora typu hager (taki włącznik z zabezpieczeniem prądowym)
- minimalne zużycie engii zarówno cieplnej jak i elektrycznej
ciepło - suszenie odbywa się bez dostępu powietrza atmosferycznego, tym smamym suszarnia nie zużywa energi do jego nagrzewania
prąd - wyliczam silniki: 2x0,55kW (motoredukoty napedzające żmijki), 2x0,25kW (mieszadła), do tego pompa obiegowa i turbinka nadmuchu kotła KONIEC
- zwiększenie gestości brykietu poprzez zasypywanie kosza brykieciarki surowcem o temperaturze zbliżonej do 100 stopni
(poprzez nadanie wspomianej temperatury sieczka wyraźnie się uplastycznia co powduje jej wiekszą skłonnosc do przyjmowania nowego kształtu)
zwiększa się też wydajność brykieciarki jak też zmiejsza ilośc pobieranej przez nią energii - przy zimnym surowcu ciśnienie robocze dochodzi do 200 atmosfer, po podaniu surowca bezpośrednio z suszarni ciśnienie pracy w brykieciarce spada w okolice 100 atmosfer i mimo tego spadku gestośc brykietu rosnie o jakieś 25% (wystarczy spojżeć na worki, na miejsce zawiązania sypki,a od razu wiadomo które były robione z suszarnią a które bez)
- modułowa konstrukcja (kanały suszące są jednakowe) pozwala na dowolną rozbudowe suszarni o kolejne bloki i uzyskiwanie dowolnej wydajności
- i chyba najważniejsze
minimalne zagrożenie pożarowe
suszony surowiec w żadnym miejscu suszarni nie styka sie z temperaturo która by była wyższa od teperatury samozapłonu surowca

no to tyle

dodam że sam zastanawiam się nad budową kolejnej suszarni
celem ucieczki od kosztów nakreśliłem już w umyśle kolejne rozwiązanie suszarni
miała by mieć jeden kanał i wydajności 500kg/h do 1000kg/h
fajnie,
tyle że gdy przy wieczornym spożywaniu trunku złocistego z przyjacielem mym nakreśliłem mu rozwiązanie
to obelg pod swym adresem bez liku zaczołem słuchanie
(ślimakową projekotwalismy razem)

wady nowej koncepcji
co najmiej naście kilowatów energii elektrycznej
nie suszy zerębek, zboża itp, ( tylko sieczka i trociny, i to przesiane)
skomplikowana (tym samym awaryjna) konstrukcja)

i tak naprade to chyba ten mój przyjaciel ma racje
najważniejsze aby zachować uniwersalność i zminimalizować ryzyko awarji

fakt kosztuje to
ale w żniwa bez problemu wysusze staremu zboże
a w sezonie nie matrwie się że przyjde rano do zakładu a tam oprócz rozdymanej brykieciarki jeszcze padnięta suszarnia

to chyba to samo co z samochodem
jesli ktoś dużo jeździ i np. jak ja ciąga od czasu do czasu przyczepe niejednokrotnie w terenie
to najważniejsze dla niego aby pojazd jakim się porusza nigdy go nie zawiódł
a że troche więcej pali (analogia do zajmowanego miejsca przez suszarnie) i wiecej kosztuje w zakupie to tylko świadectwo tego iż przy projektowaniu i budowie takiego pojazdu nikt nie dopścił sie kompromisów

projekt nowego typu suszarni wczoraj wieczorem został zażucony

Zygmunt

Wielkie dzieki za pomoc naprawde fachowa opinia dzieki niej podjalem decyzje to bedzie ta suszarnia dziekuje Smile

nowy1118

STRATOS
jutro zadzwonie do Ciebie i się wypytam dokładnie.mam nadzieję ze udzielisz kilka wskazówek

dawidg2

a Stratos napisz mi co zrobić żeby podsuszyć trociny z ok 60-70% do 45-55% bo mam piec z przystawką z Hajnówki i nie chcą się palić te mokre trociny tzn miałem takie ok 62% ale też nie spalały się.

stratos

trzeba zalożyć (mam nadzieje że jeden wystarczy) kanał suszący który będzie zabierał trociny z pryzmy (silosu, magazynu ,czy gdzie je tam trzymasz) i transportował je bezpośrednio do kosza zasypowego Twojego kotla
w koszu kotła trzeba założyć czujnik (pojemnościowy najlepiej) poziomu napełnienia kosza, który bedzie sterował poprzez falownik załączaniem ślimaka kanału suszącego
do tego jeszcze jakąś rure nad dach aby odprowdzić parę i to wszystko

dawidg2

dzięki za odpowiedz a ten kanał to jaki długi mniejwięcej? a wodą też można grzać z pieca czy musi być koniecznie te ok 150stC? narazie sypie workami do tego małego zbiornika ale w przyszłości będzie zbiornik na dworze i będzie ślimak poprowadzany. mam ok 160mb żmijek ale w kształcie litery "U" od zboża takie

stratos

To akurat ze zbiornika ustawionego na zewnątrz można by transportować trociny kanałem suszącym

Niestety w temperatuże po niżej 100 stopni efekt suszenia będzie znikomy

Z Twoich przenośników można wykożystac slimaki i ich napędy
Obudowy przenośników, wspominane U niestety nie znajdą zastosowania

dawidg2

ech tak myślałem że nie da rady wodą z pieca. nie wiem czy by dały rade te ślmaki bo są z połówek spawane i co kilka metrów są na slizgowym łożysku a i motoreduktora nie mają tylko jeden ślimak jest na motoreduktorze ale też ma ślizgowe łożyska. dzięki za zainteresowanie a napisz mi jeszcze jak to cenowo wychodzi. muszę coś patrzeć bo trociny są, zbyt na nie też jest ale przystawka stoi bo mokre trociny.

kamil2402

witam !

pytanie kieruję to stratus`a mianowicie chodzi mi o to czy istnieje możliwość wyciskania wody z trocin ? czy prasa hydrauliczna jest w stanie coś takiego zrobić ? jeżeli nie do końca to może chociaż minimalnie podsuszyć ? ? ?

a tak na marginesie jaki jest minimalny koszt budowy Twojej suszarni w PLN`ach ?

kamil2402

"stratos" sory Laughing

stratos

kamil2402

a może jeszcze masz jakieś foto albo rysunki takiej brykieciarki ?

Iwka · Wysłany: Pią 15:36, 27 Mar 2009 Temat postu: