Forum BRYKIECIARKI Strona Główna BRYKIECIARKI
Maszyny i urządzenia do produkcji brykietów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dlaczego padają brykieciarnie ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BRYKIECIARKI Strona Główna -> Brykietowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stratos




Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mława

PostWysłany: Pią 15:54, 20 Mar 2009    Temat postu:

dokładnie tak jak opisujesz
właśnie taki rozdrabniacz
robiłem próbe na takowym i efekty były zadziwiające

problem polega na tym aby maszyna ta miała gardziel o wymiarach 1,5/1,5 metra i trochę dłuższe zeby na walcach żeby liepiej zachaczały o słomę

zapodałem temat do hanaoki
podobno zapału jeszcze nie stracił
być może za czas jakiś . . . .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pbrachuu




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:21, 20 Mar 2009    Temat postu:

aha Smile czyli coś w tym stylu. stratos a skąd taki wynalazek dorwałeś? to jakaś samoróbka..? jaka była frakcja sieczki? i jaka wydajność ?

Pozdro! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grześ21




Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dol

PostWysłany: Pią 20:10, 20 Mar 2009    Temat postu:

podobny system jest od lat stosowany w przystawkach do bezrzedowego zbioru kukurydzy KEMPER albo ROTOCUT w presie do słomy i wydaje mi sie ze taki rotor jek w presie był by lepszy tzn 1 stalowy wał znozami lub bez i odpowiednia ilosc przeciwnozy na belce dokładnie jak w presie zalety to niewielki kanał wlotowy max 1,2m tak jak szerokosc bala i zabezpieczenie kazdego noza z osobna na przeciwbelce bo ten system z tymi 2 talerzami to pierwsze co mi przyszło na mysl to jakas nieproszona śrubka,kamien albo drut co sie dostaje miedzy talerze chyba ze jakies dobre zabezpieczenie bedzie to nic nie mówie Embarassed
ja robie własnie mini wersje sieczkarni toporowej jak narazie idzie dobrze,silnik 2,2kw i daje rade ale jak podawałem recznie to kostke słomy polknoł w 4 minuty to mysle ze 300 kg zrobi na tym silniku na godz
pozdrowionka Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stratos




Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mława

PostWysłany: Sob 11:22, 21 Mar 2009    Temat postu:

pbrachuu napisał:
aha Smile czyli coś w tym stylu. stratos a skąd taki wynalazek dorwałeś? to jakaś samoróbka..? jaka była frakcja sieczki? i jaka wydajność ?

Pozdro! Smile


znajomy rozdrabnia takim sprzetem odpady ze stolarni
to jakis niemiecki rozdrabniacz
wydajnośc mizerna - z 50kg na godzine
ale i gardlo wąziutke 40/50cm


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grześ21




Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dol

PostWysłany: Pią 11:19, 19 Cze 2009    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]


no i robi sie troche miejsca dla mnie hehe
wie ktos cos wiecej o tej firmie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pbrachuu




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:41, 19 Cze 2009    Temat postu:

grześ21, Ty też robisz pellet ze słomy? jeśli tak to ile i na czym.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grześ21




Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dol

PostWysłany: Pią 15:51, 19 Cze 2009    Temat postu:

nie ja narazie startuje z brykietem i przy tym zostane ale brykiet czy pellet zawsze to konkurencja...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MarcinSz




Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Leszno Wlkp

PostWysłany: Pią 0:56, 17 Lip 2009    Temat postu:

stratos napisał:
dlaczego padają . . . . ?

Bo ja mialem w czwartek trzy awarie brykieciarki (każda inna)
w piątek nawaliły młyny
A w sobotę okazało się że padł jeszcze motoreduktor przy brykieciarce
Co bedzie w przyszłym tygodniu ?

I tak w kółko

Takie przestoje generują olbrzymie straty

A jeli ktoś zakupi od razu linie o wydajności np. 2 tony na godzinę (link w tym temacie)
I okaże się ze ta linia jest gówno warta - to co wtedy ?
I zamiast robić wspomiane dwie tony z bulem osiąga 800kg przy okzaji psując sie nagminnie
Nerwy i wojna z porducentem maszyn
Tak wlasnie to wygląda


Zgodzę się z moim przedmówcą. Sam osobiście przygotowywałem się do tematu brykietowania jakieś dwa lata - literatura, internet, targi, oglądanie firm, producenci brykieciarek, rozdrabniaczy, klienci, opinie. Oczywiście gdzieś tam był budżet przeznaczony na park maszyn związanych z produkcją, budżet na wyposażenie dodatkowe, środki transposrtu, zabezpieczenie socjalne itd itp. Przy wyborze linii do brykietowania (brykieciarki,rozdrabnianie)musiałem w jakis sposób wybrac kompromis pomiędzy maszynami a ich ceną i ... swoją niewiedzą. Niewidzą wynikającą z braku doświadczenia w temacie brykietowania, która mogła w czasie rozpoczęcia produkcji zemścić się np złym doborem poszczególnych maszyn. Obciążenie psychiczne dość spore ale cóż....
...założyłem rozruch technologiczny na jakieś 2 max 3 tygodnie (podzielam uśmiech czytających:). Trudno opisywać serię codziennie wynikających problemów które wyglądały mniej więcej tak jak to
STRATOSnapisał - albo brykieciarki robią tylko 100kg/h a powinny 3x więcej, albo nie można zmielić słomy bo rozdrabniacze się zatykają, albo coś wali w młynie i nikt nie wie co, albo na linii energetycznej spaliły się przewody napowietrzne.....
Bogu dziękuję że nie rzuciłem się na zakup właśnie takiej linii na 2-3/t na godzinę od razu Smile - to byłby chyba (prawie) życiowy błąd hehe:) Czasem niektóre zachowania maszyn ciężko logicznie wytłumaczyć i mimo że konstruktor przewidział że ma być 2 tony/h jest 800kg/h - to jest możliwe! i każdy przypadek jest indywidualny i nie da się podać rozwiązania od ręki od zaraz i na już.

Jeden z rozdrabniaczy wstepnych opóźnił mi uruchomienie produkcji o miesiąc ponieważ ani serwis sprzedawcy ani nikt nie potrafił wyjasnić jego powolnego tempa pracy i mielania słomy na poziomie rzędu 200-300kg (mimo że przez pierwszy tydzień działał dobrze )na godzinę zamiast spodziewanej 1-2t - skończyło sie wymianą na nowy:)

Teraz mogę powiedzieć że z mojego skromnego doświadczenia sam proces brykietowania nie jest prostym przedwsięzięciem. Owszem, można kupić całą linię zautomatyzowaną i liczyć na to że zadziała - a może nie??Smile może półautomatyczną??Smile Nikt nie da na tacy gotowego procesu technologicznego i niekażdy chętnie wyłoży milionik Smile w piekne zachodnie (prawie) idealne rozwiązania...

Najistotniejsze i najważniejsze (wg mnie oczywiście) jest mielenie słomy do odpowiedniej frakcji, może nawet nie wilgotność słomy, którą w łatwy sposób można wytrącić do pożądanej 10-15%. Trzeba oczywiście wiedzieć czym to mielić i tak spasować zespoły mielące aby nadążały za brykieciarkami.
Co do samych urządzeń brykietujących i mielących... To są tylko maszyny skonstruowane przez człowieka i nie można od niech oczekiwać że będą spełniać literacki i ksiązkowe oczekiwania w 100%. Maszyny i ich konstrukcje rozwiają się na bazie uwag obecnych użytkowników aby inni kiedyś mieli lepiej -jakież to niesprawiedliwe:).

Korzystając z okazji nie bacząc na uwagi innych pozdrawiam i dziękuję za pomoc, przychylność serwisów, kierownictwa, pracowników z firm z Torunia i Odolanowa, którzy swoim czasem, cierpliwością i zaangażowaniem pomogli przebrnąc mi przez cały żmudny proces uruchomienia produkcji:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lewap137




Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:34, 18 Lip 2009    Temat postu:

Kolego MarcinSz widzę że masz spore doświadczenie w produkcji a ja dopiero zaczynam ...Możesz podpowiedzieć jak rozdrabniasz??? ja planuje Tomahawk i potem bijak... nastawiłem się na brykieciarkę hydrauliczną czy to dobry wybór ???? wydajność ok 170 kg

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MarekG




Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk

PostWysłany: Wto 0:44, 24 Lis 2009    Temat postu:

I kolejna brykieciarnia padła niedaleko mnie [link widoczny dla zalogowanych]
Tu jest do sprzedania tylko słoma ale na budynkach widziałem plakat do sprzedania zna ktoś tą firmę [link widoczny dla zalogowanych] to była jak by ich odnoda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wektor




Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 8:29, 24 Lis 2009    Temat postu:

MarekG napisał:
I kolejna brykieciarnia padła niedaleko mnie.



to nie jest brykieciarnia, tylko peleciarnia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
akdowejow




Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Wto 9:03, 24 Lis 2009    Temat postu:

A tutaj [link widoczny dla zalogowanych]
ma problemy kolejna brykieciarnia na Dolnym Śląsku


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grześ21




Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dol

PostWysłany: Wto 10:17, 24 Lis 2009    Temat postu:

kolego a wiesz coś więcej o tej firmie?bo znajomy tam był przejazdem i mówił ze to peleciarnia a nie brykieciarnia,no i przed zakładem paliła się dość duża kupa peletu... to jest gdzieś za Oława w stronę Wrocka...

jest jeszcze jeden zakład w naszym województwie który stoi już dość długo zamknięty ale tam jeden z pracowników wpadł do młyna...tylko teraz nie pamiętam gdzie to dokładnie jest


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MarekG




Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk

PostWysłany: Pon 0:25, 30 Lis 2009    Temat postu:

wektor napisał:



to nie jest brykieciarnia, tylko peleciarnia[/quote]




Niby peleciarnia ale brykiety też sprzedawali.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
shankan




Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:23, 02 Gru 2009    Temat postu:

Zgadzam się z poprzednimi wypowiedziami, sam jestem przykładem tego jak jedna brykieciarka + rozdrabniacz bijakowy może skomplikować życie. U mnie mija już miesiąc jak rozpocząłem przedsiębiorcze popierdywanie związane z produkcją brykietu. Tego nie da się opisać jak zmieniło się moje życie przez ten miesiąc i to nie chodzi o to ze siedzę na hali po 12 godzin i ciągle są jakieś problemy związane z przeróżnymi usterkami. Pierwszy tydzień jeżeli nie idzie to jest się jeszcze w stanie znieść drugi też ale po miesiącu ciągłych problemów zaczyna narastać takie napięcie w domu, rodzinie ze jest to rzeczą niewyobrażalną. Ja byłem niedaleki od tego żeby powiedzieć pas i w cholerę to wszystko zostawić. Więc jeśli ktoś myśli ze ma hale i trochę słomy i ze wstawi brykieciarkę i już do końca życia nie będzie musiał martwic się o pieniądze to ja życzę powodzenia. Moje pierwsze rozczarowanie miało już miejsce w żniwa podczas zbiórki słomy jak cena z ustalonej na 150/ha zrobiła się 250/ha po zaznajomieniu się kontrahenta z plotkami na jaki cel słoma będzie przeznaczona. Od lipca poświęcam temu cały swój wolny czas i wszystkie pieniądze i ciągle jest mało i czasu i pieniędzy. Najśmieszniejsze w tym jest to ze jak już z czymś dojdziesz do ładu to pojawia się kolejna rzecz którą można by ulepszyć, usprawnić itp. Itd. Na koniec przyjeżdża klient i bierze 2 worki i widzisz te 32zl w garści i masz obraz tego wszystkiego co musiałeś zrobić żeby je zarobić. Nikogo nie zniechęcam ani nie straszę po prostu ostrzegam ze do tej profesji trzema mieć wyjątkowo silne nerwy, psychikę i najlepiej 2 źródło dochodu. Ja mam o tyle łatwiej ze moi rodzice mają gospodarstwo rolne i większość niezbędnych maszyn, urządzeń, budynków już miałem nie płacąc za nic ani grosza. Większość rzeczy zrobię i naprawie sam (raz miałem nieprzyjemność zaprosić do siebie tzw. Speca co w brykieciarkach siedzi od tylu lat co ja żyje przyjechał wizyta trwała 15 min nic nie pomógł zostawił tylko 2 tuleje tj. brykietującą i tą stabilizującą 700 złoty ze mnie ściągnął aż mi się nogi ugięły) dla zainteresowanych imię i nazwisko owego speca podam telefonicznie ci co mieszkają w śląskim powinni go znać bo do nich ma najbliżej. Temat bardzo dobry przynajmniej wiem ze nie jestem sam w takiej sytuacji. Pozdrawiam i życzę wytrwałości wam i sobie

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez shankan dnia Śro 12:34, 02 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BRYKIECIARKI Strona Główna -> Brykietowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin