Forum BRYKIECIARKI Strona Główna BRYKIECIARKI
Maszyny i urządzenia do produkcji brykietów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

problem z peletowaniem słomy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BRYKIECIARKI Strona Główna -> Pellets
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pbrachuu




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:32, 21 Mar 2010    Temat postu:

banita .....!! to nie ten temat....

chyba problemów z peletowaniem nie masz.... wiec o czym Ty tu wypisujesz....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maciek KTM




Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pon 21:40, 22 Mar 2010    Temat postu:

A propo dodawania wapna.
Robiłem prube z wapnem budowlanym. U mnie to poraszka.
-strasznie sie pyli
-wigoć zostaje w pelecie (nie jest "wyciagniety" w procesie sublimacji)
-maszyna ma cieżko (wzrasta amperaz i ewidetnie slychac maszyny "jęk")

Tak więc w mojej produkcji nie da rady.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maciek KTM




Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pią 20:06, 26 Mar 2010    Temat postu:

Serwus Koledzy.
Coś ostatnio nikt sie nie udziela na forum. Brak problemow-tematow...?
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gumiś




Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:07, 26 Mar 2010    Temat postu:

Wszyscy zajęci każdy orze tak jak może Laughing

Mówisz Maćku,że Ci z wapnem nie idzie!A ja wczoraj próbowałem bez wapna i mi bez wapna nie chce iść, nie wiem czy trociny za bardzo wyschły czy co!
Namieszałem jak zawsze wiadro trocin 3 sieczki ale nie dodałem wapna.Przelatywało przez matryce jak by było za suche, pary też było za mało tak mi się wydaje.Jak popryskałem wodą to się robiły kluchy,musiałem2-3 razy przepuścić żeby wyszedł dobry pelet.

Myślę, że wapno pomaga w sklejaniu się wilgotnego materiału już na matrycy pochłania wilgoć w tej wysokiej temperaturze i pelecik wchodzi jak ta lala Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maciek KTM




Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Nie 20:46, 28 Mar 2010    Temat postu:

Może zaduzo dałem, sprubuje mniej. Na 60kg trociny dodałem 4kg wapna. Strasznie sie kurzyło i maszyna miał bardzo cięzko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pbrachuu




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:04, 29 Mar 2010    Temat postu:

stanowczo za dużo dałeś Maciek.

wychodzi że prawie 7% a przy trocinie w miarę suchej to można dawać znacznie mniej. Poza tym Ty robisz z trocin a my mówimy o słomie. sam fakt innego surowca na pewno wymaga innych proporcji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adas_weteryniarz




Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bolków

PostWysłany: Pon 13:42, 29 Mar 2010    Temat postu:

no dokładnie, w trocinach są resztki żywicy które pod temperaturą powinny pomóc w sklejaniu, lecz oczywiście przy odpowiedniej wilgotności.

może czas na podsumowanie i wyciągnięcie wniosków z naszej dyskusji???
tak w kilku zdaniach??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mateusz B.




Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Pią 17:44, 02 Kwi 2010    Temat postu:

Witam, od kilku dni próbuję jakoś ruszyć z produkcja pelletu ze słomy, ale już sie przekonałem,że nie jest to takie proste Wink
Mam nową maszynę typu KL 15kw. Jak długo należy ja docierać(mieszaniną piasku otrąb i oleju)? W instrukcji pisze 2-3godz, ale czy faktycznie jest to takie potrzebne.
Do słomy(85%) dodaję otreby pszenne(10%) z domieszką ojeju roslinnego(5%), a i tak zamiast pelletu wylatuje pył.
Sam nie wiem, może za krótko ja docierałem, czy ma to wpływ na to,że słoma sie nie klei? Bo np. gdy peletuję słoma+trociny to pelecik jest ok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ptasiek




Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kujawy

PostWysłany: Pią 19:28, 02 Kwi 2010    Temat postu:

Przejrzyj więcej postów w temacie i nie wierz we wszystko co ci nawciskali sprzedający maszynę. Jaki piasek pogięło tych sprzedających? Sami niech se w majtki nasypią!
Zakładam, że nie masz żadnych bajerów w postaci kondycjonerów i takich tam do automatycznego ustawienia wilgotności surowca. Pierwsza rzecz zatem - musisz nauczyć się na oko tj na dotyk określać wilgotność surowca. Powinna być jak na słomę BARDZO mokra bo aż 15-18%. Jeśli będzie mniejsza to surowiec będzie zapiekał się w matrycy a pelet będzie leciał króciutki (0.5-1cm) i będzie duuuużo niespeletowanego pyłu. Jeśli zaś surowiec będzie za mokry tj ponad 20% zamiast peletu wypadać będą takie mokre jakby kozie bobki.

Tyle na początek. Teraz najważniejsze: ustawienie peleciarki. Ustawiasz tak aby rolki tylko leciutko trącały matrycę. Pod żadnym pozorem nie wolno aby barabaniły po matrycy. W ten sposób szybko zużyjesz matrycę a prądu maszyna będzie żarła dwa razy więcej niż powinna. sprzedający wciskają kit, że pomiędzy rolki a matrycę powinna wejść kartka. Ja ustawiam tak: dokręcam prawie na siłę aby barabaniło wszystko jak wściekłe i w tym momencie dociski cofam o jeden pełen obrót śrub tj o 360 stopni.

Zaczynasz peletowanie. Zakładam, że coś tam kombinowałeś i raz szło a trzy razy nie! Peleciarka zaczyna peletować dopiero gdy rozgrzeje się do temperatury najmniej 110 stopni Celsjusza. Optymalna praca jest w temperaturze ok 115-117 stopni. Z uzyskaniem temperatury nie ma problemu. Po kilku minutach pracy wszystko nagrzeje się samo. Zazwyczaj jednak początkujący w tym momencie popełniają błąd podając kilka razy ten sam surowiec ponownie do kosza a zapominają o tym, że po każdym przejściu traci on kilka % wilgotności. Skutek jest taki, że po "trzecim" przejściu surowiec zapiecze bardzo silnie matrycę i całe peletowanie się zatrzyma, a właściciela po kilku kolejnych próbach dokręcania i popuszczania matrycy trafia szlag.

Samo peletowanie wcale nie polega na ściśnięciu słomy do ponad 1200 "atmosfer". W tym wszystkim potrzebna jest woda, która w temperaturze ponad 100 stopni i pod tym ciśnieniem zachowuje się jak woda ale w momencie kiedy glut wychodzący z matrycy zaczyna wychodzić w ułamku sekundy odparowuje zostawiając suchy i bardzo gorący pelet. zatem aby peletowanie ruszyło należy na początku po każdym kolejnym przepuszczeniu surowca dolewać do niego odrobinę wody. Ja dolewam ok 10 cm^3 na każde przejście wiadra surowca przy rozruchu.

W momencie gdy maszyna "zaskoczy" należy jedynie zachować czujność i nie dopuścić do braku surowca w koszu-buforze. Ostygnięcie matrycy albo odparowanie zbyt dużej ilości pary zatrzyma cały proces peletowania.


Pazdrawijiaju i żełaju uspiechow w ucziobie.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mateusz B.




Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Pią 23:27, 02 Kwi 2010    Temat postu:

Panie "Ptasiek" dziękuję za masę informację i poświęcony czas Smile,

Jak rozumiem lepiej minimalnie przesadzić z wilgotnoscią surowca, niz później męczyc sie z zatkaną matrycą bo materiał był za suchy.

Jak słoma nadaje sie najlepiej do peletowania? słyszałem,że najlepsza jest"rzepaczanka" czy to prawda? A może są jakieś gatunki słomy, które kompletnie sie nie nadają?
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ptasiek




Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kujawy

PostWysłany: Sob 0:25, 03 Kwi 2010    Temat postu:

Na początek informacja dla niewprawnych jak określić na oko owe 18 % wilgotności słomy. Zakładam że każdy czytający ma pojęcie o wsi i jej realiach. 18 % to jest ten moment kiedy kombajny we żniwa wieczorami zjeżdżają bo się zapychają motowidła i sita.

Ja nie odczuwam żadnej różnicy pomiędzy peletowaniem owsianki, żytniówki czy pszenżyta. No może pszenżyto jest bardziej skłonne przy zbyt suchym surowcu do zrywania przyczepności matrycy a owsianka do zrywania przyczepności przy zbyt mokrym, ale tu chodzi o przypadkową wiąchę pieprzu albo gnoju. Wiem, ze pszeniczna nie nadaje się z przyczyn żużlenia pieców. Poza tym doskonale peletuje się siano szuwarowe tj najgorsze rzeżuchy z dodatkiem trzciny turzyc itp pod warunkiem, że wilgotność surowca będzie jeszcze wyższa ok 23%.
Tu któryś z kolegów przy okazji tematu o prasie do słomy napisał kilkanaście postów na temat rzepiczanki. Poszukaj w postach sprzed roku. Tytuł postu=tematu coś jakoś tak: "jaka prasa do słomy". Sam nie próbowałem, nie wiem zatem.

Na zapchane matryce też jest prosty sposób. Żadne wiertarki i inne takie bżdżenia w banię. Wystarczy poczekać z godzinę aż ostygnie wlać kubek wody na zimną matrycę i wrzucić po chwili trzy garści sieczki. Gwarantuję, że pójdzie wszystko bez najmniejszego oporu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adas_weteryniarz




Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bolków

PostWysłany: Sob 9:47, 03 Kwi 2010    Temat postu:

no z tym piaskiem to rzeczywiście bajka. piach to raczej może znicszczyć matrycę.

ja swoją docierałem w ten sposób że przepuszczałem trociny z olejem tak aby wszystko lekko szło. po jakichś 4-5 godzinach była matryca juz całkiem fajna.
rozpoznasz to po tym że jak zdejmiesz rolki i wyczyścisz/przepchasz kilka otworów i popatrzysz w nie to będą gładkie , świecące. jeśli jeszcze matryca jest niedobrze dotarta to zauważysz w otworach rysy po wiertle.

problemów z peletowaniem słomy jest sporo.

żepakowej jeszcze nie próbowałem ale podobno idzie całkiem ładnie bo w słomie są śladowe ilości oleju.


sprzedawcy najczęciej opowiadają bajki i wogólenie nie mają pojęcia o peletowniu a maszyny to czy zielone czy czerwone to różnią się raczej tylko tabliczką znamionową - wszystkie ze wschodu.
a filmiki w necie to raczej na specjalnie przygotowanym surowcu są robione.

powiedz czy przy 15 kW masz tam rozruch bezpośredni czy może już trochę to zmodernizowali i zrobili trójkąt-gwiazda?
do jak masz bespośredni to pewnie tylko ogień ze stycznika idzie??

pamietaj jeszcze o smarowaniu łożysk.

wilgotność i ustawienie rolek to bardzo ważne punkty.
poczytaj jeszcze temat "pelet jak bobki" - też tam trochę ciekawych informacji jest. porób jakieś próby i wkońcu dojdziesz do jakichś wyników.
możesz też kombinowac z różnymi dodatkami.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez adas_weteryniarz dnia Sob 9:56, 03 Kwi 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mateusz B.




Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Sob 10:49, 03 Kwi 2010    Temat postu:

Dzięki za informację, a napewno mi sie przydazą, bo z peletowaniem mam do czynienia od 3dni, jakieś 6godz. kombinowałem i postanowiłem zapytać na forum Smile

Fabrycznie jest rozruch bezpośredni, przy 15kw to nienajlepszy pomysł Wink nawet dobrze nie chciała ruszyć.
Dlatego zamontowałem gwiazda trójkat i jest w miarę ok. Mimo,że mam słaby prąd i spadki napiecia to daje radę.

Rolki zasypane tak do połowy to ok 20A pokazuje.

Ustawienie rolek to jeszcze dosć łatwa sprawa, ustawiam tak jak napisaliscie, gorzej z wilgotnoscią surowca.

Słomę mam ze stodoły i tak mi się zdawało,że jest sucha jak pieprz Wink
Zwilżałem ja woda ale to też pewnie za mało, dlatego zrobiłem tak:
70%suchej słomy +30%dosć mokrej trociny iglastej i pelet był git.
Tylko trocin zabrakło...

Ze słoma juz myslałem żeby zrobić taki misz masz przy rozdrabnianiu tj. jedną belę ze stodoły i jedną z pod chmurki, i na przemian rzucać w rozdrabniacz. To może trafiłbym z wilgotnoscią. Tym bardziej,że nie mam ani mieszalnika ani kondycjonera, cokolwiek to jest Wink

Z peletem wiedziałem,że nie bedzie łatwo. Chociaz mimo trudnosci to fajnie jest pokombinować


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mateusz B.




Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Sob 13:19, 03 Kwi 2010    Temat postu:

Jeszcze jedna kwestia smarowania łożysk własnie,
Nie jestem jakimś wybitmym mechanizatorem Wink z tego co widzę to peleciarka ma tylka jedna smarownice pod matrycą.Może się mylę

Zdjąłem rolki i odkreciłem 4śrubki od wewnątrz. Tam są łożyska takie pełne i chyba sie ich nie smaruje? natomiast na zewnarz rolek sa jakieś małe "pierścionki" i tam smaru nałożyłem,

Nie wiem czy dobrze zrobiłem?, a może cos jeszcze wymaga smarowania?
Może doradzicie co warto byłoby zmienić w peleciarce? a może poczekać aż się coś samo rozp... i później sie martwić Wink
Pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adas_weteryniarz




Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bolków

PostWysłany: Sob 19:45, 03 Kwi 2010    Temat postu:

no z tym naprzemiennym śrutowniem słomy to nie wiem czy ten mokry snopek nie bedzie ci zapychał rozdrabniacza ale próbuj - potrzeba jest matką wynalazku Smile


co do łożysk to w KL dobrze je tak co 2-3 godziny trochę przesmarować.
na dole jest kalamidka do łożyska oporowego zaś na końcach wałka powinny być wbite płaskie kalamidki. coś podobnego do tych , ale one sa wbite na gładko w wałek [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BRYKIECIARKI Strona Główna -> Pellets Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15  Następny
Strona 13 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin