BRYKIECIARKI

AGALFUR

Ja robie na kl-200 od goscia z Pucka.Kupilem nowa.Dotarlem i teraz probuje.Poz zrobieniu jakiejsc ilosci peleltu odisalem go i ta odsiewke co mi wypadla wrzucilem na drugi dzien do peleciarki.Wyszedl swietny i szklisty pelecik przy pierwszym przepuszczeniu.Dlaczego tak latwo zrobic pelelt z odsiewki ale zupelnie czasem nie wychodzi z sieczki??

pbrachuu

odpowiedź jest prosta.

1. odpowiednia wilgotność
2. ze słomy został starty wosk i jest łatwy dostęp do substancji chemicznych które powodują sklejanie się słomy w wysokich temperaturach ( chodzi tu chemicelulozę)
3. wysoka temperatura spowodowała częściową dekrystalizację chemicelulozy dzięki czemu łatwiej powstają wiązania łączące pelet (w tym przypadku mostki stałe) - ten sam efekt powinieneś osiągnąć podgrzewając surowiec. właśnie w tym celu w przemysłowych liniach stosuje się wytwornice pary która podgrzewa surowiec.

Odpowiedzi te są oparte na "ciśnieniowej aglomeracji biomasy" Hejfta, własnych doświadczeniach oraz rozmowach z ludźmi którzy zajmują się pracą badawczą nad peletowaniem wszelkiego rodzaju biomasy.
Jeśli ktoś się nie zgadza proszę o komentarz. Dobrze żeby wszystko było tu wyjaśnione dokładnie.

Pozdrawiam

stratos

. . . może 3 grosze . .

Zakładam że jesli surowiec był by na tyle rozdrobniony co wpomiana odsiewka (pomijając ustalenie optymalnej wilgotności) to pelet również wyszedl by ładny i szklisty za pierwszym razem

AGALFUR

Jak poradzic sobie z zapiekajacymi sie otworami w matrycy???Codziennie robie sobie troszke pelletu.Musze przyznac ze po pracy wsypuje mieszanke otrab zolejem ktorymi docieralem maszynke.Po przepuszczeniu poluzowuje sruby na rolkach i wylaczam maszyne do ostudzenia.Ostatnio zauwazylem ze kilka otworow po zewnetrznej stronie matrycy jak i wewnetrzej pozostaja dalej zapchane pelletem a nie ta mieszanka ktora przepuszczam.takrze po ostudzeniu maszyny czyszcze je mechanicznie wybijajac resztki peletu.Dlaczego ciagle zapychaja sie te same otworki??Jak skutecznie tego uniknac???Dzis rowniez zauwazylem ze owiele dluzej mi zeszlo z przepuszczeniem pelletu.Mysle ze to moze byc spowodowane zmniejszeniem wydajnosci poprzez te zapchane otworki.Jak zaczynac codziennie prace??Rozgrzewac matryce mieszanka otrab z olejem czy nie??Wiem jak konczyc prace ale co z rozgrzewaniem???

adas_weteryniarz

pewnie chińczyk zrobił zawąskie rolki i nie pokrywają wszystkich otworów.

wesolek

Witam wszystkich nie będę się pokrywał z ludźmi wcześniej bo będzie to bez sensu. Jestem z Bydgoszczy miesiąc temu kupiłem peleciarkę p-300 i do dziś nie chodzi jak powinna. Był okres że wychodził pelet idealnie i coś ją szczeliło i mieli słomę( bo produkuję ze słomy) nie chce w ogóle przepuszczać. Po polaniu lekko wodą przechodzi ale rozpadający się. Poszukuję kogoś kto może miał ten problem a najlepiej jak by był z kujawsko pomorskiego lub okolic. Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam.
Kontakt do mnie: [link widoczny dla zalogowanych] tel: 788075574
Z góry dziękuję !

adas_weteryniarz

typowa sprawaa z chinczykiem. moze byc to sprawa z:
1. matryca i rolki sa wytarte
2. sloma o innej wilgotnosci tj. np.wzieta z innej sterty, z innej glebokosci
3. inny rodzaj slomy

zastanow sie ktore z tych punktow zmieniles w ostatnim czasie

wesolek

No w sumie to matruca i rolki mają miesiąc czasu a słoma w sumie brana jest na bieżąco. Chociaż fakt faktem leżała w cyklonie około tygodnia. To myślisz żeby narobić nowej i wtedy podziałać?

adas_weteryniarz

pewnie masz mozliwosc zeby matryce na plecy obrocic. moze to pomoze.
na moje oko to trafiles na troche suchsza slome - jakies 2-4%

Toma

Spróbuj sypnąć w sieczkę trochę wapna(zwykłe budowlane, worek 25kg+/-na25m3),
nie spotkałem sie ze słomą ze sterty(w styczniu) o tak niskiej wilgotności

bolo1512

Witam.Próbowałem szukać informacji w "szukajce" o pelecie 10mm, ale niczego nie znalazłem,więc zapytam tutaj .Czy ktoś z kolegów próbował robić pelet o średnicy 10mm, jeżeli tak, to czy chciałby się wypowiedzieć jak to wychodzi , jaka jest różnica w obciążeniu silnika, wydajności i jakie rozdrobnienie materiału.